niedziela, 16 lipca 2017

Rowerowa wyrypa na 100km

Niedzieling. Rano wstaliśmy i pytanie, co robimy? Hmmm Ania rzuca, musisz Paweł Grzonka - Bieganie nadaje życiu rytm trening zrobić, a potem? Ja: może Poznań rowerowo na obiad do Manekin? Ustalone. Wkładam buty, Ania wsiada na rower i 12 km pyka na samopoczucie, dziś bardzo dobre. Prysznic i wsiadamy na nasze bicycles i jadziem! Cel osiągnięty - obiad, później odwiedziliśmy Dominikanów i powrót. Wyszło nieco więcej niż 100 km. Łącznie 112 km każdy z nas dziś zrobił, Ania całkowicie na rowerze, ja wliczając w to 12 kaemów runu  My nie jesteśmy normalni :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz