piątek, 18 sierpnia 2023

Bieg ultra Granią Tatr (wyjazd 15-20.08)


25 km i 1100 m - tyle mi zabrakło, żeby móc z Wami podzielić się szczęściem z mety i fajnym zdjęciem z medalem. Dziś jednak po raz pierwszy jestem sklasyfikowany jako DNF.
"Bądź gotów przegrać bitwę, żeby wygrać wojnę" – dziś musiałem podnieść białą flagę. Najpierw ból żołądka, a od 20 km dopadły mnie skurcze, które do 45 km nie odpuściły nawet na chwilę. Chciałem walczyć, ale nie zadzwonił (a obiecał) Mateusz Oracz , zabrakło jego kopa i musiałem zejść 😋...
A tak serio, to na 45 km skurcze przywodzicieli po raz setny rzuciły mną o ziemię i tuż za mną nadciągała burza 😪. Każdy krok wywoływał ból, serce chciało, jednak musiałem powiedzieć sobie "stop".
Czy żałuję? Nie, jestem dumny, że znalazłem w sobie odwagę, by zawalczyć o zdrowie. Niedosyt pozostaje, bo wiem, że mogę, że już ukończyłem Bieg Ultra Granią Tatr z czasem 12:52:33 i wiem, że gdyby dziś wszystko zagrało, to byłem przygotowany, by jeszcze szybciej pobiec niż w 2015 roku.
To jednak nie był mój dzień, ale co jak co, dobry trening mam w nogach, bo by zejść do Ani, łącznie pokonałem 52 kilometry i 3900 ⬆️⬆️.
Ps nie ma nic ważniejszego niż zdrowie, a ja mam jeszcze sporo do zrobienia na tym świecie 😁




























piątek, 11 sierpnia 2023

Step po zdrowie

 Dzień pełen wrażeń.

Rano Ania prowadziła "Step po Zdrowie", a po południu pojechaliśmy na Dziewiczą Górę.
Zosia zachwycona i 1,3 km przeszła pod górkę 🙈 (sama!)
Tata w tym czasie zrobił trening i sprawdzał sprzęt na @bieggraniatatr 🤭








czwartek, 3 sierpnia 2023

Śnieżka treningowo

 Już za dwa tygodnie Bieg ultra Granią Tatr

😎, a ja gdzieś w lesie z przygotowaniami. Ania wysłała mnie na samotny trening w Karkonosze, by morale poprawić. Czy poprawiłem? 🤣 Hm?
Urlop jednodniowy i mocna jednostka weszła, a co będzie w Tatrach? Będzie ból, krew, łzy, być może DNF? Już raz ukończyłem na 40 miejscu w 2015 roku, więc nie mam parcia 🤣 Ale będę walczył, obiecuję ‼️