Zabawa karnawałowa
pozytywnie nastawiła całą grupę Speed Feet '16 do dzisiejszego biegu.
Reprezentacja w godnym gronie stanęła na starcie, aby zmierzyć się z trzecim
etapem Przełajowych Biegów Powstańczych o Grand Prix Powiatu Kościańskiego w
Czempiniu. Podczas tych zawodów można było zdobyć drugi element puzzelkowej
składanki. Może trochę o samym biegu:
organizacyjna bomba - trasa dobrze przygotowana, osoby
odpowiedzialne za bieg kompetentne i na właściwym miejscu. Pogoda przyzwoita, ale mimo że słońce usilnie próbowało ogrzać biegaczy, to zimny
wiatr dało się odczuć na policzkach. Jednak to Marudy i Kingi nie przeraziło -
obydwie pojechały po zawodach morsować. Dzisiejsza trasa była dość szybka i
wielu z nas ścigało się z samym sobą, co skutkowało wywołaniem efektów
pawiowych. Na szczęście były to tylko odruchy
:). Z każdego z Was jestem bardzo dumny: Iza,
Monika, Kinga, Angelina, Maruda, Czorny, Wojtek, Petarda oby tak dalej. Z dnia
na dzień jesteście mocniejsi i żaden kac Was nie zatrzyma! Brawa należą się
także Michałowi, który gnał przed siebie w zawrotnym tempie!
Ja morsowałem po biegu, gdy zalał mnie pot z
czapki. Dziś dystans 10 kilometrów pokonałem w tempie 3:54 min/kmi jestem
szczęśliwy, że wspólnie z niesamowitymi ludźmi mogłem spędzić niedzielne
popołudnie
:)! Dziękuję też mojej księżniczce Ani za
wsparcie
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz